HISTORIA - WYDARZENIA - INFORMACJE - AKTUALNOŚCI: WITAM NA STRONIE TERESPOL.info24 ORAZ ZAPRASZAM DO ODWIEDZANIA STRONY - "GONIEC TERESPOLSKI - STRONA PRZYJACIÓŁ TERESPOLA I OKOLICY" NA FACEBOOKU

czwartek, 27 kwietnia 2017

5 - lecie Koła Miłośników Fortyfikacji i Historii z terespolskiej Prochowni

Zaczęło się dość prozaicznie. Już w 2010 roku grupa pasjonatów wpadła na pomysł stworzenia organizacji, która zajęła by się lokalnymi fortyfikacjami i historią . A tych przecież nie brakowało. Wykonana w XIX Twierdza Brzeska (obecnie na terenie Białorusi) miała pierścienie obronne na przedpolu głównej cytadeli zlokalizowanej w widłach rzek Bug i Muchawiec. Jednym z nich była właśnie << Prochownia Terespol. >>
Pomysłodawcy utworzyli Koło Miłośników Fortyfikacji i Historii , które swoim zakresem objęło Terespol i okolice. Ich przedmiotem zainteresowania stała się wspomniana carska prochownia znajdująca się blisko międzynarodowej trasy kolejowej Warszawa - Terespol- Brześć - Moskwa i niemalże w centrum miasta. Prochownia została wykonana tuż przed I wojną światową jako typowy obiekt militarny, żelbetowy. Ma kubaturę ok.3 tys m3 i powierzchnię ok.990 m2 . Wewnątrz znajduje się główny korytarz komunikacyjny umożliwiający dostęp do 8 dawnych komór amunicyjnych zamykanych drzwiami pancernymi na specjalne zamknięcia. Ponadto wewnątrz, wokół sal znajduje się korytarz wentylacyjny połączony z grawitacyjnymi przewodami wentylacyjnymi wyprowadzonymi do góry na zewnątrz obiektu. Ten system wentylacji utrzymuje stałą temperaturę. Od strony płd, zachodniej i płn. na konstrukcji znajduje się nasyp ziemny. Od strony wschodniej dwa wejścia z pancernymi drzwiami i otworami zamykanymi również pancernymi okiennicami. Armia rosyjska niewiele skorzystała z tego obiektu wskutek doznawanych klęsk i wycofania się. Przed 2010 rokiem była prochownia wykorzystywana na hodowlę grzybów. Członkowie – miłośnicy Koła Fortyfikacji i Historii postawili sobie za cel remont oraz uporządkowanie obiektu i przyległego terenu oraz przystosowanie go na cele muzealne.
A mieli do pokonania duży zakres prac m.in: usunięcie wilgoci, naprawy izolacji, wentylacji, uruchomienie oraz odtworzenie nietypowych zamknięć drzwi pancernych, naprawy drzwi i okien , odtworzenie nawierzchni brukowej przy prochowni. Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków - nawiązali współpracę z konserwatorem zabytków, który pozytywnie zaakceptował ich działania. Z wielkim zapałem przystąpili do pracy, poświęcili wiele swego prywatnego czasu i robocizny celem remontu tego obiektu. Na zewnątrz zmontowali oryginalny odcinek toru, którym transportowano amunicję. Wydobyto z dna rzeki Bug również część pociągu wysadzonego w czasie wojny. Ustawili budkę wartowniczą. Nie mogli jednak wykonać sami wszystkich prac. Pomocy dla nich udzieliło nieodpłatnie wiele instytucji i osób prywatnych, m.in.konserwator zabytków Jan Maraskiewicz, burmistrz miasta, sekretarz urzędu miejskiego, przewodniczący rady miasta, PKP Cargo, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Terespolu (PGKiM Terespol), Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Miasta Terespol, Ochotnicza Straż Pożarna w Terespolu, Zawodowa Straż Pożarna z Małaszewicz, Straż Graniczna, firma "Wiesław Kozaczuk", Adam Krzeski z Siedlec, biblioteka miejska w Terespolu,. W akcję pomocy czynnie włączyli się członkowie Klubu Seniora „ Srebrny Włos” z Terespola. Intensywne prace trwały ponad dwa lata i trwają nadal tylko w mniejszym zakresie. Efektem prac są już od kilku lat wykonane remonty umożliwiające przystosowanie Prochowni na sale wystawowe.
Na terenie obiektu znajdują się stałe ekspozycje militariów,mundurów, rzemieślnicze , etnograficzne,. wystawy poświęcone wybitnym postaciom wojskowych, kolejnictwa i inne np. procesowi kiszenia terespolskich ogórków. Swoistą atrakcję w jednej z sal stanowi makieta stacji Terespol w skali 1:87 z ruchomą kolejką . Były również wystawy czasowe np. poświęcone św, Janowi Pawłowi II, czy zbiory monet. Dwa razy w roku na 3 maja i 11 listopada są tutaj eksponowane wystawy państwowe.
W obiekcie także odbywają się występy chóralne np. pieśni patriotycznych. Prochownia jest dostępna do zwiedzania, cieszy się dużym zainteresowaniem osób z Polski i nie tylko. Odwiedził ją senator G. Bierecki, Zrzeszenie Żołnierzy Wyklętych WIN, jak również przyjezdni z Siedlec, Modlina, Warszawy. Były tu osoby z takich krajów jak : Niemcy, USA, Tajwan, Chiny. Za działalność kilku członków otrzymało srebrną odznakę  „ Za opiekę nad zabytkami”. W najbliższą niedzielę 26 lutego podczas koncertu noworocznego z okazji 5 lecia Kola Miłośników Fortyfikacji i Historii część członków otrzyma wyróżnienia.

Teks i foto: Adam Jastrzębski
Opracowanie i foto: A.R 

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Iza z kwalifikacją na Mistrzostwa Świata

Pięć i pół tysiąca osób ukończyło niedzielną imprezę biegową w stolicy - Orlen Warsaw Marathon, w dniu 23 kwietnia 2017r. Maratończycy startowali sprzed Stadionu Narodowego. Na ulice Warszawy wyruszył kolorowy tłum maratończyków i uczestników biegu Oshee (ok. 9tys.) na 10 km. Po przebiegnięciu przez Most Świętokrzyski kierowali się na Stare Miasto, Nowy Świat i Aleje Ujazdowskie. Dalej trasa wiodła aleją Wilanowską i ulicami Jana III Sobieskiego, Czerniakowską i Solec. Stamtąd przez Most Świętokrzyski biegacze wrócili na finisz na błonia Stadionu Narodowego. Startem była rekordzistka świata i mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk, a medale na mecie wręczał m.in. utytułowany dyskobol Piotr Małachowski. Bieg na dystansie 42 km 195 m zakończył się zwycięstwem Kenijczyka Feliksa Kimutaia z czasem 2:10:34. Tytuł mistrza Polski na królewskim dystansie w stolicy obronił Artur Kozłowski (2:12:38), który w całym maratonie stanął na trzecim stopniu podium. Zwycięzcę i Polaka rozdzielił drugi z Kenijczyków Alex Saekwo (2:12:01). W rywalizacji kobiet najlepsza okazała się Białorusinka Nastassia Iwanowa (2:28:42), a za jej plecami ze stratą ponad jednej minuty uplasowała się „nasza” Izabela Trzaskalska (2:29:55). 
Warto podkreślić, że do mety dotarła jako 13 zawodniczka, zostawiając „za plecami” wielu, wielu mężczyzn! Mało tego! Poprawiła rekord życiowy o 5 i pół minuty! Osiągnięty wynik tym cenniejszy, że podczas biegu było bardzo wietrznie i dość chłodno. Tym samym Iza uzyskała minimum i zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w Londynie od 4 do 13 sierpnia. Wielki szacun i gratulacje! Jako trzecia na mecie zameldowała się Kenijka Yator Viola. „Nie ukrywam, że podczas biegu były kryzysy. Do 33. kilometra biegło mi się bardzo dobrze, a potem złapała mnie kolka. Na ostatnim kilometrze dostałam kopa, pobiegłam to, co chciałam. Na mecie padłam, bo miałam pęcherze na stopach. Za dwa tygodnie wyjeżdżam na 10-dniowy obóz do Szklarskiej Poręby, ale to będzie bardziej obóz regeneracyjny” - powiedziała Iza Trzaskalska.

Krystyna Pucer