Po III rozbiorze Polski w 1795 roku Terespol znalazł się w zaborze austriackim a na Bugu była granica z Rosją. W latach 1809 do 1813 nasze miasto należało jednak do wolnego i w miarę niezależnego państwa polskiego. Stało się tak po podpisaniu przez Francję warunków pokoju z Austrią w Schunbrun, (październik 1809 r.) dzięki któremu poszerzono istniejące już Księstwo Warszawskie o ziemie które zagarnęła Austria. Terespol znalazł się w Departamencie siedleckim, stał się granicznym miastem Księstwa Warszawskiego z Rosją i uzyskał razem z Krakowem bardzo ważny przywilej „wolnego miasta w handlu”.
W tym okresie w Terespolu powstaje też pierwsze agencja wywiadu – rodzi się szpiegostwo polskie. Powstanie biura wywiadu w Terespolu, spowodowane było planami Napoleona o napaści na Rosję i wykorzystaniu do tego Polski i Polaków. Aby mieć wiarygodne i pewne informacje o sytuacji w Rosji 12 października 1810 roku minister spraw zagranicznych Francji Jan Champagny wydaje polecenie zbierania danych o liczebności sił rosyjskich rozlokowanych wzdłuż wschodnich granic Księstwa Warszawskiego, miejscach ich stacjonowania, kadrze dowódczej. Rezydent Napoleona w Warszawie Jan Karol Serra podejmuje decyzję aby stworzyć polską agencję wywiadowczą w Terespolu. Mieścił się tutaj zarząd rozległych dóbr rodziny Czartoryskich, która miała bardzo szerokie kontakty handlowe i towarzyskie po obu stronach granicy, znała dwór carski . Wybór Terespola nie jest więc przypadkowy. Jako punkt graniczny, wygodna przeprawa przez rzekę Bug i status „wolnego miasta handlu” był bardzo atrakcyjnym miejscem do robienia różnych interesów z Rosją. W mieście funkcjonowało wiele składów towarów, sklepów. Przyjeżdżali kupcy i handlarze z Rosji, był ciągły ruch w interesach. Biuro wywiadu w Terespolu miało ułatwić werbunek agentów wśród ludności ziem zaboru rosyjskiego, a także stanowiło punkt kontaktowy dla przekraczających granicę zawodowych szpiegów. Działalność Serry nie przyniosła jednak spodziewanych efektów. Informacje , które były przekazywane przez agencję w Terespolu bezpośrednio do Paryża były ogólnikowe i okazywały się mało wartościowe. W depeszy datowanej na 10 listopada 1810 roku nie było żadnych konkretów dotyczących liczebności, składu i dyslokacji armii rosyjskiej na Litwie, lecz jedynie stwierdzenie że siły jej były bardzo szczupłe. J.K Serra nie wykazał się zdolnościami organizacyjnymi, a także nie miał szczęścia w doborze współpracowników. W biurze terespolskim zatrudnionych było wielu ludzi, którzy okazali się nieprzydatni do tej pracy, zainteresowani jedynie szybkim zarobkiem i własnymi interesami, nie przykładających się do działań wywiadowczych.
Zła ocena pracy agencji w Terespolu spowodowała, że sam Napoleon podjął decyzję o odwołaniu J.K Serra, a na jego następcę powołał Edwarda Bignona, doświadczonego polityka, pełniącego funkcje w dyplomacji francuskiej. W piśmie datowanym na 28 marca 1811 roku, nowy rezydent otrzymał nowe instrukcje. Miał za zadanie opracowanie danych statystycznych o terenach przyległych do granicy Księstwa, zbieranie opisów dróg, miejscowości, gromadzenie wiadomości o podziale administracyjnym oraz o miejscowościach powyżej tysiąca mieszkańców i odległościach pomiędzy nimi. Aby sprostać tym oczekiwaniom, Bignon nie mógł już jednak bazować tylko na biurze agencji wywiaduj w Terespolu i siatki agentów utworzonej jeszcze przez J.K Serrę, która traciła wiarygodność i nie była już w stanie sprostać coraz to większym oczekiwaniom Napoleona. Dlatego też zaraz po przybyciu do Warszawy rozpoczął budowę nowej struktury wywiadowczej. Na jej kierownika wybrał swojego znajomego Aleksandra Sapiehę . Biuro utworzone przez Sapiehę rozpoczęło działalność na przełomie kwietnia i maja 1811 roku. . Pierwsze miesiące pracy Sapiehy były złe, raporty przesyłane do Paryża zawierały mało wiary godne wiadomości. Jednak Aleksander Sapieha ciągle usprawniał pracę agencji i do końca 1811 roku objęła ona ogromny obszar od Dniepru do Niemna i po Mołdawię a raporty przesyłane do Paryża były coraz dokładniejsze. Dane zbierane przez rodzący się wywiad polski nie budziły jednak zaufania Francuzów. Złe wyszkolenie, małe doświadczenie agentów, oraz częste prowokacje i dezinformacja prowadzona przez agentów rosyjskich powodowało, że w przygranicznych departamentach Księstwa krążyły niesprawdzone wiadomości o rychłym wkroczeniu wojsk carskich. We wrześniu 1811 roku na skutek takich fałszywych doniesień doszło do panicznej ucieczki z Terespola urzędników polskiej administracji z kasą i kancelarią aż do Siedlec. Na ulepszanie działalności wywiadowczej i rozbudowę wywiadu brakowało pieniędzy w ministerstwie skarbu Księstwa. Agencja wywiadu ulokowana w Terespolu nie zdała więc egzaminu. Nadal stosowano stare sposoby zdobywania informacji. Działał wywiad miejscowy, kierowany przez inspektora kawalerii gen.Aleksandra Rożnieckiego, którego 6 pułków jazdy patrolowało wschodnią granicę, główne drogi i miejscowości graniczące z Rosją , zbierając wiadomości o oddziałach przeciwnika. Pierwsze Biuro wywiadu w Terespolu utworzone przez J.K Serre a później Edwarda Bignona było jednak początkiem powstawania struktur wywiadu w Polsce.
Po nieszczęśliwej dla Napoleona kampanii rosyjskiej w roku 1812, wojska cesarza Aleksandra I zajęły Księstwo Warszawskie a na kongresie w Wiedniu 3 maja 1815 roku podpisano traktaty Austrii, Prus i Rosji, dotyczące Polski. Wówczas to ustanowione zostało Królestwo Polskie, (czyli „Kongresówka”). Terespol przeszedł pod zwierzchnictwo Rosji, a w lutym 1817 r. car Aleksander I odbiera przywilej „wolnego miasta w handlu”.
W taki o to sposób, krótka historia zalążka wolnej Polski i powstawania polskiego wywiadu dobiegła końca. Terespol miał w tym swój ważny udział. Te kilka lat, które obudziły w sercach Polaków nadzieję na lepsze jutro, skończyły się nagle. Lecz te wydarzenia będą miały niebagatelny wpływ na przyszłą walkę z zaborcami i wolną Polskę.
Oprac: Adam Rymaszewski (GT)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz